8MY KWADRAT - Na sąsiedzkim kwadracie

Każde osiedle ma swoje sąsiedzkie miejsce, które na pierwszy rzut oka nie przyciąga niczym wybitnym, ale jest dobre, otwarte kiedy trzeba i przede wszystkim zawsze blisko. Takie zdanie miałam o bistro 8my Kwadrat, które od lat istnieje jako integralna część Osiedla Saska na warszawskim Gocławiu. Gocław nie obfituje za bardzo w restauracje, czy to dobre czy mocno średnie, może ze względu na bliskość Saskiej Kępy, która jest wręcz gastronomiczną mekką prawego brzegu Wisły. Ale lokal po latach wciąż się trzyma i tak jak kiedyś zainteresował mnie wytrawnymi goframi w menu, tak i tym razem postawił na oryginalne danie flagowe. Słyszałam niedawno, że jednym z kluczy do sukcesu restauracji jest właśnie opracowanie dania lub konceptu, które wyróżni ją na tle innych. Czy 8memu Kwadratowi udało się opanować tę sztukę?

Lokal przy ulicy Bora-Komorowskiego sprawiać ma wrażenie dość eleganckie, ale i przytulne. Bardziej kojarzy mi się z drink barem niż restauracją, ale jest to popularne w okolicy miejsce na chrzciny i uroczystości rodzinne, a mały kącik dla maluchów wprowadza dodatkowy swojski i przytulny klimat.

8my Kwadrat postawił niedawno na ciekawy koncept, aby serwować gościom aż 8 rodzajów…carpaccio i muszę przyznać, że ten pomysł bardzo mi się podoba. Znana i lubiana przystawka występuje tu w formie mięsa z wołu, jelenia, jagnięcia, łososia, halibuta i tuńczyka oraz oczywiście w wersji wege z buraka czy cukinii. Jako, że najłatwiej sprawdzić czyjeś talenty na klasykach – wybieram carpaccio z buraków ze szpinakiem, daktylami, orzechami włoskimi i serem gorgonzola (23 zł). Przystawka prezentuje się apetycznie i pięknie. Burak jest soczysty i miękki, orzechów i daktyli widać pożądana ilość, sos do carpaccio jest lekko tylko słodki, co stanowi dobrą proporcję do obecnych w daniu daktyli. Wymieniłabym natomiast ser gorgonzola na porządniejszy - bo ten serwowany w 8mym Kwadracie ma naprawdę mało smaku, a gorzka serowa nuta jest tu bardzo oczekiwana. W przypadku serów szczególnie warto zainwestować w droższy, ale lepszy jakościowo produkt.

Mąż sięga po zupę dnia, którą tym razem jest krem z cukinii (12 zł) podany z prażonymi migdałami. Zupa jest jak najbardziej poprawna, nie zabrakło przypraw, które dość mdłej cukinii są zawsze niezbędne. Nie jest to danie powalające na kolana, ale zdecydowanie przyjemne.

Na główny posiłek sięgam po koftę z połonińskiej jagnięciny z grillowanymi warzywami (32 zł). Cena za ten rodzaj mięsa jest bardzo zadowalająca, tym bardziej gdy dochodzi do jego konsumpcji. Kofty są bowiem bardzo soczyste, miękkie, świetnie doprawione, a jednocześnie smak jagnięciny nie zostaje przyprawami zdominowany. Grillowane warzywa idealnie dopełniają to danie nadając mu śródziemnomorski charakter. Pochwała należy się też za wyśmienity domowy winegret do sałaty. Palce lizać!

Nieco gorzej wypadają pieczone żeberka z sosem BBQ podane z puree ziemniaczano-selerowym i warzywami (35 zł), choć nie w smaku jest przyczyna, bo glazura do mięsa jest wyśmienita. Sęk w tym, że samego mięsa jest bardzo mało, a żeberka przecież bywają różne. Jest to więc kolejne danie, któremu do pięciu gwiazdek brakuje po prostu lepszego produktu (albo zmiany dostawcy). W puree ziemniaczanym również przydałoby się więcej selera, którego prawie nie czuć. 

Do obiadu dobieram domową lemoniadę malinową (10 zł), która jest doprawdy pyszna. Czuć intensywny kwas od cytryny i intensywną słodycz malin. Napój jest gęstszy niż się spodziewam, ale w zupełności nie przeszkadza to w konsumpcji i spokojnie można nim ugasić pragnienie.

8my Kwadrat to naprawdę przyjemny lokal z dużym potencjałem. Pomysł na flagowe przystawki w postaci tak wielu rodzajów carpaccio jest bardzo intrygujący, a dania potrafią smakować na piątkę z plusem. Niedociągnięcia wynikają ewidentnie z oszczędności na niektórych produktach, które nie są złe, ale mogłyby być dużo lepsze i zachwycać smakiem. Trzymam więc kciuki za wprowadzenie poprawek, bo całkiem bliskie położenie zachęca nas do kolejnych wizyt. Wszak tyle jeszcze carpaccio jest do spróbowania!

OCENA:  4 / 5


8MY KWADRAT
Bora-Komorowskiego 56A
Warszawa