DOM POLSKI - Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej

Kuchnia polska w restauracji – wydawać by się mogło, że nie wzbudza wielkiego zainteresowania. Mamy ją przecież we własnym domu, podczas odwiedzin u rodziców, teściów i wreszcie mistrzów smaku – dziadków. Towarzyszy nam na co dzień i od święta. Znamy ją od dziecka i teoretycznie mało czym może nas jeszcze zaskoczyć. A jednak polskie smaki w okolicznościach bardziej eleganckich wciąż kuszą klientów i to nie tylko zza granicy. Wybieramy takie restauracje jako bezpieczną opcję celebrowania chwil z rodziną, szczególnie tą wielopokoleniową. Bo przecież pierogom, schabowemu czy żurkowi nikt się nie oprze…A przy okazji możemy odkryć też smaki rejonów Polski nie tak nam w Stolicy bliskich – Mazur, Podlasia czy Kaszub. Jeśli poszukujecie miejsca, w którym polska kuchnia ma nie tylko dobry smak, ale i piękną oprawę – przeczytajcie koniecznie tę recenzję.


Dom Polski to na wskroś eleganckie miejsce mieszczące się w dwóch lokalizacjach – przy ulicy Belwederskiej oraz Francuskiej. Ja odwiedzam lokal na Saskiej Kępie, która w jesienny słoneczny dzień zachęca nie tylko do spaceru, ale i rozgrzewającego posiłku. Na obiad zabieram tatę, aby sprawdzić jak serwowane tu polskie smaki przypadną do gustu starszemu pokoleniu. Lokal zachwyca od samego wejścia pięknym, dworkowym niemal wystrojem. Ach gdyby tak wyglądał każdy dom polski…Pod szklanym dachem znajdziemy też salę nieco bardziej nowoczesną, ale wciąż spójną z całym przepięknym konceptem restauracji.







W ramach czekadełka na stole ląduje najpierw obowiązkowy smalczyk. Z odpowiednią ilością skwarek i świeżym pieczywem stanowi dobre preludium do polskiego posiłku. Szczególnie do gustu przypada mi z koszyczka ciemne pieczywo.



Obiad po polsku to obowiązkowo zupa i drugie danie. Startujemy więc płynnie. Mnie kusi kiszony czerwony barszcz z kruchym pasztecikiem (18 zł). Hasło „kiszony” zapowiada tu bardzo intensywny smak, który aż wykręca twarz. I tego właśnie oczekiwałam! Buraczany zakwas wyróżnia tę pozycję na tle barszczyków jakie zazwyczaj jadamy w domu, a ciasto pasztecika może śmiało stanowić książkowy przykład kruchego ciasta.



Jeszcze większą klasykę wybiera mój tata zamawiając wykwintny rosół z wielu mięs z domowym makaronem (16 zł). W bulionie czuć faktycznie przenikające się smaki różnych rodzajów mięsa, a domowe kluseczki są „jak u mamy”. Taką zupę można śmiało zaprezentować przyjezdnym zza granicy gościom pokazując, że modne rameny mają swój polski (wcale nie gorszy) odpowiednik.   



Na danie główne proszę o zraziki cielęce z domowymi pietruszkowymi kopytkami i z puree z marchewki (62 zł). Warto zaznaczyć, że w oryginale zrazy podawane są tu z kremowym sosem na bazie śmietany, z którego ja – ze względu na nietolerancję laktozy – jestem zmuszona zrezygnować. Mięso jest delikatne i mięciutkie i kryje w sobie farsz m.in. z jajka, co przywodzi na myśl klasyczny schab po warszawsku. Puree jest przyjemne, danie ładnie prezentuje się na talerzu. Jedyne zastrzeżenie mam do kopytek (bardziej w kształcie włoskich gnocchi niż naszych polskich kluseczek), które prawdopodobnie ze względu na zbyt dużą ilość mąki są za bardzo zbite, lekko twarde i nie rozpływają się w ustach.



Tata zamawia danie z karty sezonowej – makaron z grzybami oraz serem Bursztyn z wiejskiej zagrody (39 zł). Smakowo to zdecydowanie udany mariaż polsko-włoski, w którym sezonowe grzyby zasłużenie są na pierwszym miejscu. Fanką Bursztyna jestem od dawna więc nie ma tu żadnego zaskoczenia. Zaskakuje za to znów pewne niedociągnięcie jeśli chodzi o makaron – choć wiemy, że al dente jest dla makaronu stanem idealnym, to tu kluski mogłyby jeszcze chwilę posiedzieć w garnku.



Nie zmienia to jednak faktu, że jesteśmy zadowoleni z całego obiadu, a ja już zaczynam obmyślać któremu znajomemu lub członkowi rodziny zza granicy przypadnie tu ze mną biesiadować przy najbliższej okazji. Taką kuchnią polską i takim ciepłym i pięknym wystrojem restauracji zdecydowanie możemy pochwalić się każdemu z „wielkiego świata”. Spróbujcie i pochwalcie się i Wy!


OCENA:  4.5 / 5


RESTAURACJA DOM POLSKI
Francuska 11
Warszawa

Komentarze

Popular Posts