KATARYNKA - Na kujawskie przysmaki i nie tylko
Czy mieliście okazję spróbować kiedyś Klepacza Kujawskiego? To rodzaj placka ziemniaczanego, który kiedyś na Kujawach był pieczony na fajerkach nad żywym ogniem, a teraz oczywiście smaży się go lub piecze w piekarniku i podaje z gulaszem mięsnym i dodatkami. To taki lokalny placek po zbójnicku, który wraz z rodziną znaleźliśmy w Restauracji Katarynka w Bydgoszczy.
Knajpka znajduje się przy samym rynku i jest urządzona w kolorowym i ciepłym klimacie. Moją córkę zachwycił szczególnie wiatrak przypominający kwiat i wszędobylskie kolorowe obrazy. Ze względu na lokalizację bywają kolejki, ale i miejsca jest sporo.
My wybraliśmy się tu specjalnie na wspomnianego
wcześniej Klepacza Kujawskiego z miękkim mięsem i chrupkimi domowymi
ogórkami kiszonymi (53 zł). Porcja była smaczna i solidna.
Zjecie tu również wyśmienitą wątróbkę z cebulą i jabłkiem w miodzie i pistacjach (33 zł). Oryginalnie podawana jest jako przystawka na brioszce, ale ja zamówiłam wersję obiadową z ziemniakami w mundurkach. Dawno nie jadłam tak pysznie przyrządzonej wątróbki! Słodkie dodatki idealnie komponowały się z lekko goryczkowymi podrobami.
Moja córka klasycznie zamówiła kotleta z kurczaka z puree ziemniaczanym i mizerią, którą podmieniliśmy z obecną w menu marchewką gotowaną (33 zł). Były to dobre jakościowo stripsy z kurczaka z chrupiącą panierką, puree było puszyste, a mizeria na słodko jak lubimy.
Do tego lemoniada z mango i marakui (15 zł) i obiad w Katarynce można zaliczyć do udanych. To miły wyjątek, bo zazwyczaj restauracje przy samych rynkach turystycznych miast serwują byle co wiedząc, że i tak mogą liczyć na klientów...Tu nie ma mowy o bylejakości. Wpadajcie śmiało!
OCENA: 4.5 / 5
RESTAURACJA & CUKIERNIA KATARYNKA
Niedźwiedzia 3
Bydgoszcz
Komentarze
Prześlij komentarz