Przejdź do głównej zawartości
BEST OF 2024 - NAJLEPSZE POTRAWY I RESTAURACJE MINIONEGO ROKU
Rok
2024 upłynął nam gastronomicznie pod hasłem „inflacja” –
ceny w wielu lokalach wzrosły z powodu drożejących kosztów
utrzymania, kosztów pracowniczych i cen produktów. Wielu Polaków
ograniczyło wyjścia do restauracji, choć jak pokazują badania
jednego z wiodących portali dostarczających jedzenie, zamówienia
domowe nie straciły na popularności. W internecie królował vloger
Książulo, za którego sprawą jedzenie kebabów przestało być
obciachem, a stało się wręcz sportem narodowym. Kebabów
rzemieślniczych otworzyło się dzięki temu co niemiara, a wśród
restauracji o wyższych standardach Polska zdobyła rekordowe 7
gwiazdek Michelin – w tym dwie utrzymane w Krakowie przez
restaurację Bottiglieria 1881, po jednej utrzymanej w restauracjach
Nuta w Warszawie i Muga w Poznaniu oraz aż trzy nowe gwiazdki dla
lokali Rozbrat 20 (Warszawa), ARCO by Paco Perez (Gdańsk) i Giewont
(Kościelisko). Moje restauracyjne wojaże były w tym roku bardzo
zróżnicowane, zjadłam też najlepsze w życiu kalmary podczas
pobytu w Czarnogórze. A czym zachwyciły mnie Stoliczne (i
mazowieckie) restauracje? Oto moje subiektywne zestawienie
najlepszych lokali, w których jadłam w roku 2024 – podzielone na
odpowiednie kategorie. Smakowitej lektury!
NAJLEPSZA
KUCHNIA WŁOSKA – ABRUZZO REST
Nowa
restauracja otwarta w jedzeniowym zagłębiu przy ulicy Burakowskiej
zaprasza na smaki inspirowane włoskim regionem Abruzji. Zjadłam tu
jedne z najlepszych risotto w życiu – w wersji z czarną truflą -
pełne umami i głębi. Pizza na wskroś włoska (choć nie
neapolitańska) spełniła również oczekiwania w stu procentach,
podobnie bruschetta dostępna tu w kilku smakach. Obsługa chwilę po
otwarciu była jeszcze nieco zestresowana, ale doglądała nas w
pełni, a gwarny ogródek idealnie oddawał gastronomiczne tętniące
życie Warszawy w pełni lata.
Szczegółową recenzję
tego miejsca przeczytacie TUTAJ
NAJLEPSZA
KUCHNIA TAJSKA – AHAAN (Saska Kępa)
Lokal,
który już figurował w zestawieniu w roku 2021, ale teraz zmienił
lokalizację i menu, które bardzo się rozrosło. W nowym miejscu na
Saskiej Kępie zjadłam zarówno doskonały domowy makaron, jak i
intensywne curry, pierożki czy…tatar z kaczki. To streetfoodowa
kuchnia, którą zapamiętałam z podróży poślubnej do Tajlandii –
smaki oryginalne, intensywne i w pełni autentyczne, a dodatkowo
oferowane w formie talerzykowej, która zachęca do dzielenia się i
do wielogodzinnej biesiady.
Pełną recenzję Ahaan
znajdziecie TUTAJ
NAJLEPSZA
KUCHNIA TURECKA – EFES (Francuska)
Knajpka
znana kebabożercom od lat, ale bardzo długo nie mogłam trafić do
środka by spróbować co jeszcze Efes może zaoferować. A może
bardzo wiele, bo poza maślano-pomidorowym Iskender Kebabem, jest tu
bogaty wybór soczystych mięs z intensywnym grillowym posmakiem,
domowe sosy i świeże warzywa. Kuchnia prosta, ale tak smaczna, że
usatysfakcjonowała całą moją rodzinę – w tym nawet 5-latkę.
Pamiętajcie tylko, że w weekend w lokalu bardzo ciężko o wolne
miejsce.
Relacja z naszej wizyty w Efesie TUTAJ
NAJLEPSZA
KUCHNIA WIETNAMSKA – LITTLE HANOI
Miejsce,
które polecało mi wielu czytelników urzekło nie tylko smakowitą
kuchnią, ale i bardzo przyjacielską atmosferą. W kaczce czy
smażonych lodach zakochała się nawet moja mama, a dla mnie
odkryciem było Bún Chà Lá Lôt czyli sałatka na ciepło z
makaronem ryżowym, kotlecikami mięsnymi zawijanymi w liście
betelu, sałatą, wietnamskimi ziołami, kiełkami, kalarepą,
marchewką i sosem rybnym. Lokalizacja w samym Centrum sprzyja
wpadnięciu zarówno przypadkiem jak i z przyjaciółmi czy ukochaną
osobą.
Recenzja posiłku z Little Hanoi TUTAJ
NAJLEPSZA
KUCHNIA AMERYKAŃSKA – KURA (Domaniewska)
I
znowu lokal, który był już obecny w zestawieniu sprzed lat, ale w
nowym miejscu oferuje nowe dania i zupełnie nowy image. Restauracja
na Domaniewskiej jest bardzo przestronna, z kącikiem dla dzieci i
klimatycznym oświetleniem. W menu są zarówno pozycje śniadaniowe
(dostępne tylko w niektórych Kurach), klasyczne jak i zupełne
nowości. Z tych ostatnich między innymi pyszne krewetki cajun czy
kanapka z mięsem z udka kurczaka w chrupiącej panierce z kozim
serem, chutneyem gruszkowym, boczkiem, orzechami włoskimi i
roszponką. Prócz tego oczywiście jakościowe stripsy, skrzydełka,
wytrawne gofry z kurczakiem i loaded fries. Czego chcieć
więcej?
Pełna relacja z wizyty w Kurze TUTAJ
NAJLEPSZA
KUCHNIA GRUZIŃSKA – MAŁA GRUZJA
Jak
sama nazwa wskazuje – knajpka jest naprawdę niewielka, ale smaki,
które w niej znajdziecie, zdecydowanie oddają to co jadłam w
Gruzji. Klasyczne Badridżani, Chaczapuri czy Mcwadi – nie ma tu
zbyt wielu szaleństw w stylu fusion i to jest wielki plus. Jest
kameralnie, przytulnie, domowo - jak u gruzińskiej Babci.
Moja
recenzja z odwiedzin w Małej Gruzji TUTAJ
NAJLEPSZA
KUCHNIA CHIŃSKA – XINGLONG (Siedmiogrodzka)
Restauracja,
która od wielu lat mieściła się w Wólce Kosowskiej (totalnie
kojarzącej się z autentyczną kuchnią chińską czy wietnamską)
otworzyła nareszcie swój drugi lokal w samym sercu Warszawy. Do
Wólki nie udało mi się dojechać, więc siedziba na
Siedmiogrodzkiej ogromnie mnie ucieszyła. Na miejscu zjadłam
przepyszny ręcznie robiony makaron Biang Biang, aromatyczne pierożki
czy smażone kulki sezamowe ze słodką fasolą. Porcje były duże,
a ceny niezwykle atrakcyjne. Na pewno wrócę tam jeszcze nie
raz!
Relacja z wizyty w XingLong TUTAJ
NAJLEPSZA
KUCHNIA POLSKA – THE EATERY TRAD.
Wizyta
w tym miejscu to nie tylko możliwość skosztowania tradycyjnych
polskich dań w zupełnie nowej odsłonie, ale i cofnięcia się w
czasie za sprawą charakterystycznego wystroju przypominającego
elegancki hotelowy PRL. Ta sentymentalna nutka przewija się w
daniach takich jak kaszanka z jabłkiem czy pyzy z mięsem, ale
większość z pozycji w menu jest podana w niespotykanych wcześniej
formach czy mieszankach smaków. Warto zabrać tu rodziców lub
znajomych, którym lata 80-te i 90-te wciąż śnią się po
nocach.
Szczegółowa relacja z wizyty TUTAJ
NAJLEPSZA
KUCHNIA TEX/MEX – TEXAS BBQ (Słupno)
Jedyna
restauracja w zestawieniu, która nie mieści się w Warszawie, ale w
okolicach Płocka (a więc wciąż w obrębie Mazowsza). Warto do
niej przyjechać z daleka bo to unikatowe na polską skalę miejsce,
w którym zjecie pieczone i wędzone przez wiele godzin w wielkich
smokerach mięsiwa. Mają one niepodrabialny aromat, są soczyste i
rozpływają się w ustach. Możecie zamówić tu zestaw All In,
który zawiera żeberka, kiełbaski, szarpaną wieprzowinę, mostek,
fasolkę BBQ, kolbę kukurydzy, frytki, maślaną grillowaną
bułeczkę, ogórka, piklowaną cebulę, sałatkę colesław i 3 sosy
– i w ten sposób skosztować niemal wszystkiego z menu. A
dzieciaki zachwycą się domowymi kurczakami w panierce. Wszystko w
na wskroś amerykańskim lokalu, który wygląda jak barak z Teksasu
skonstruowany naprędce gdzieś przy drodze międzystanowej. Jest
klimat, jest smak, jest mega polecajka!
Pełna recenzja
wizyty w Texas BBQ Słupno TUTAJ
NAJLEPSZA
KUCHNIA BAŁKAŃSKA – KAFANA MONTENEGRO
Wizytę
w tym miejscu zostawiłam sobie na czas, gdy wycieczka do Czarnogóry
i kosztowanie tamtejszej kuchni będzie już za mną – aby mieć
punkt odniesienia czy smaki są rzeczywiście takie jak na miejscu. W
niewielkim lokaliku poznałam niezwykle sympatycznego właściciela –
Zdravko, który uraczył mnie nie tylko doskonałymi daniami i
przystawkami, ale i ciekawymi dyskusjami i opowieściami o
Czarnogórze i nie tylko. Na miejscu zjecie takie rarytasy jak zupa
fasolowa na Kastradinie (solonej, wędzonej i suszonej jagnięcinie
rasy górskiej) czy papryczki marynowane z sekretnego przepisu
rodzinnego. A poza tym klasyki bałkańskie takie jak pljeskavica czy
cevapi. Porcje są ogromne, a ceny bardzo zadowalające. Pamiętajcie
koniecznie o rezerwacji!
Szczegółowa relacja z posiłku
w Kafana Montenegro TUTAJ
NAJLEPSZA
PIZZA – KWADRATOWY PIES (Chmielna)
W
2024 nastąpił dla mnie pewien przesyt pizzami neapolitańskimi. Z
zaciekawieniem szukałam jakościowych alternatyw i znalazłam swój
ideał pod sam koniec roku. Mowa o pizzy w stylu Detroit –
puszystej w środku, chrupiącej z wierzchu, na grubym cieście
wypiekanym porcjami w blaszkach. A takie cuda serwuje Kwadratowy
Pies, który otworzył się wpierw na Chmielnej, a następnie na
Żoliborzu. Moim faworytem stała się pozycja Vodka Sos z
przepysznym sosem i wybornym pepperoni. Pierwszy raz spotkałam się
też z soczystym kurczakiem zagrodowym na pizzy. Kwadratowy Pies nie
żałuje na składniki, smak jest wybitny, a jakość niepodważalna.
Wizyta obowiązkowa!
Relacja z mojej degustacji w
Kwadratowym Psie TUTAJ
NAJLEPSZY
KEBAB – PRASKI KEBAB
Warszawskie
zagłębie kebabowe na Jana Pawła II zdecydowanie rządzi jeśli
chodzi o jakość kebabów. W zeszłym roku zwycięzcą stamtąd
została Sewa, która została w 2024 przemianowana na Tendur. Tym
razem podeszłam jednak do tematu bardziej kompleksowo i zwróciłam
uwagę również na to, jak kebab sprawdza się w dostawie i czy na
miejscu i w dostawie trzyma taki sam poziom. I tym samym zwycięzcą
został lokal o bardzo niepozornej nazwie – Praski Kebab. Założony
przez twórcę streetfoodowych burgerów i skrzydełek ze Street
Dreams Burger kebab spełnił moje wszystkie wymagania: ma świetnie
doprawione i cieniutko skrojone mięso bardzo dobrej jakości,
intensywne i oryginalne w smaku sosy, pyszny lawasz i idealną
proporcję świeżych i sprężystych warzyw do mięsa. W dostawie
kebab moim zdaniem nie stracił absolutnie nic. Wiem z Waszych
wiadomości, że lokal cieszy się dużą popularnością po prawej
stronie Wisły. Polecam go wszystkim bez względu na
lokalizację!
Szczegółowa opinia o Praskim Kebabie TUTAJ
NAJLEPSZY
RAMEN – GANON RAMEN BAR
Dania
z Ganona uzdrawiały mnie w tym roku po sezonowych przeziębieniach.
Były niczym plaster na ranę i pociecha w ciężkich chwilach. Spicy
Tonkotsu rozgrzał mnie od stóp do głów, a Truffle Tonkotsu
zaskoczył oryginalnym smakiem i umamicznym otuleniem. Co ważne –
rameny świetnie sprawdziły się również w dostawie (oczywiście z
makaronem do ugotowania w domu zgodnie z instrukcją). Wysoka jakość,
apetyczny wygląd, głębia wywarów i kremowość – niczego mi
więcej nie trzeba.
Opis przetestowanych w Ganonie ramenów
TUTAJ
NAJLEPSZA
CUKIERNIA – KUKUŁKA
Wybór
w tym roku był ogromnie trudny. Smakowo zachwyciły mnie drożdżówki
w cukierni Bezula, zakochałam się w brioszce z kremem od Tadam i
dalej zachwycałam się wypiekami ze Sweetness. Ale najbardziej
rozkosznym słodkim doznaniem tego roku okazało się zjedzenie
sezonowego cruffina (czyli połączenia muffina i criossanta) z
kremem pâtissière i jagodami w Kukułce na Francuskiej. Wtapiałam
się w ten deser z zamkniętymi oczami i pomrukami zachwytu. To była
absolutna doskonałość. Czekam na kolejne odsłony cruffinów w
nadchodzącym roku!
Recenzja przysmaków z Kukułki na
Francuskiej TUTAJ
NAJLEPSZA
PIEKARNIA – KUBUŚ PIEKARENKA
Wytrawne
drożdżówki z Kubusia to dla mnie niekwestionowany hit tego roku.
Czy mieliście okazję kiedykolwiek zjeść bułeczkę z
karmelizowaną marchewką w gochugaru, serkiem labneh, szczypiorkiem
i furikake albo z ziemniaczanym puree, oliwą truflową, grzybami
leśnymi, szczypiorkiem i serem dojrzewającym? Założę się, że
nie. Taka odwaga w łączeniu smaków plus śniadania, z których
Kubuś zasłynął już w całej Warszawie sprawiają, że w 2025 nie
możecie przegapić tego miejsca!
Opis wytrawnych wypieków
z Kubusia TUTAJ
NAJLEPSZE
KOKTAJLE – AVE PEGAZ
Absolutnie
magiczne miejsce zarówno pod względem wyglądu, klimatu jak i
smaków drinków. Lokal inspirowany światem literackim Juliana
Tuwima łączy w sobie magię baśni, cyrku i lasu. Koktajle są
odważne, oryginalne w smaku i świetnie zbalansowane. To idealne
miejsce na randkę i spotkanie z bliską osobą. Można tu spędzić
wiele godzin i czuć jakby czas się zatrzymał.
Recenzja
z Ave Pegaz TUTAJ
Mam
nadzieję, że powyższy ranking będzie dla Was przewodnikiem po
nowych smakach w roku 2025 i inspiracją do kulinarnych odkryć.
Życzę Wam wszystkiego najsmaczniejszego, zdrowia, idealnych
kompanów do wspólnych posiłków, kulinarnych podróży i samych
spełnionych marzeń!
Komentarze
Prześlij komentarz