BEST OF 2022 - NAJLEPSZE POTRAWY I RESTAURACJE MINIONEGO ROKU

Po latach pandemii i kulinarnej posuchy 2022 rok wreszcie dał nam „powrót do normalności”. Choć na gastronomicznej scenie nastąpiło dużo przetasowań, to nowe lokale znowu zaczęły licznie się otwierać i wiele restauracji było naprawdę godnych uwagi. To wszystko sprawiło, że w tegorocznym rankingu pojawiło się rekordowo dużo kategorii – w tym kategoria „Kuchnia Ukraińska”, ukazująca wpływ sytuacji politycznej na nowo otwierające się biznesy, bowiem knajpek i pierogarni ukraińskich przybyło w Warszawie od groma. Oto więc przed Wami kolejny subiektywny ranking najlepszych restauracji, w jakich zjadłam w 2022 roku. A jeśli szukacie jeszcze więcej poleceń – zajrzyjcie do list z poprzednich lat. Smakowitej lektury!

 

 


NAJLEPSZA KUCHNIA BAŁKAŃSKA – BAŁKANY OD KUCHNI

Ursynów ugościł męża i mnie doskonałymi bałkańskimi rarytasami i to w jednym daniu. Mix grillowanych mięs z dodatkami okazał się ucztą nie do przejedzenia dla dwóch osób, bogatą w najróżnorodniejsze smaki. Poczuliśmy się tu jak na wakacjach w Chorwacji, mimo że pogoda tego dnia nie rozpieszczała. I przestały mnie dziwić tłumy w lokalu. Ta kuchnia jest naprawdę warta grzechu!

Szczegółową relację z wizyty przeczytacie TUTAJ
  

 



NAJLEPSZA KUCHNIA WIETNAMSKA – HANOI GRILL

To, że Bakalarska jest zagłębiem autentycznych wietnamskich smaków, wie każdy fan azjatyckich kuchni. I to właśnie tu, w lokalu dedykowanym uwielbianej przeze mnie kaczce, oddałam się jedzeniowej rozpuście. Od spring rollsów, przez klasyczne Bún bò Nam Bộ, do pieczonej kaczki – wszystko smakowało tu świetnie. A do tego lokal odczarował mi zupę Phở (za którą nie przepadam) dodając do niej oczywiście…kaczkę. To było dla mnie prawdziwe odkrycie, które polecam i Wam!

Recenzję restauracji przeczytacie TUTAJ

 



 

NAJLEPSZA KUCHNIA WŁOSKA – IL BASSOTTO VERDE

Absolutnie niespodziewany zwycięzca i chyba największe zaskoczenie tego roku. Niepozorna mała knajpka, w średniej lokalizacji, która po prostu zachwyciła smakiem jak i pasją i skromnością właścicieli. Jest to jedno z nielicznych w Polsce miejsc, które piecze pinsy (pizze na specjalnym cieście o rzymskim rodowodzie), ale makarony czy przystawki mają równie wyborne. I jako wisienka na torcie – ogromny wybór pysznych włoskich nalewek. Tu naprawdę można poczuć „la dolce vita”.

Pełną recenzję lokalu zobaczycie TUTAJ

 




NAJLEPSZA KUCHNIA TAJSKA – HAPPY THAI

Lokal, który jest najlepszym dowodem na to, że jeśli świetnie gotujesz, to choćbyś miał knajpkę wielkości domowej łazienki w najgorszej dzielnicy miasta, i tak przyciągniesz tłumy. Marketingiem szeptanym i ja dowiedziałam się o tym miejscu i zjadłam w nim autentyczne tajskie streetfoodowe dania, które zapamiętałam z pobytu w Bangkoku i na tajskich wyspach. Aktualnie restauracja jest zamknięta i dopina przeprowadzkę do większego lokalu z wygodniejszą kuchnią. Trzymam kciuki za szybki powrót i kolejne rzesze zadowolonych klientów!

Relację z ucztowania w Happy Thai znajdziecie TUTAJ

 



 

NAJLEPSZA KUCHNIA UKRAIŃSKA – KUCHNIA

Restauracja o kompletnie niezachęcającej nazwie, a skrywająca prawdziwe ukraińskie domowe smaki. Polecić z menu mogę właściwie wszystko, ale absolutnym „must eat” jest szuba, która zupełnie niesłusznie jest w Polsce tak mało znana. Śledź schowany pod pierzynką z buraka, marchewki, ziemniaka, jajka na twardo, cebuli i majonezu to prawdziwe niebo w gębie, a jak zamówicie do niego jeszcze talerz pielmieni to można już tylko trawić z ogromnym uśmiechem na ustach.

Szczegóły dotyczące wizyty w Kuchni przeczytacie TUTAJ

 



 

NAJLEPSZA KUCHNIA MEKSYKAŃSKA – PAPITO MEXICAN BAR

Warto jechać aż na Ursynów by zjeść tutejsze burrito, quesadille czy tacosy. Mięso jest świetnie doprawione, soczyste, a kukurydziane tortille do tacosów prawilne. Ciekawe dodatki, bogate porcje a do tego fikuśne drinki i klimatyczny wystrój – w takim miejscu można celebrować Cinco de Mayo cały rok
😉 Dodatkowym plusem jest możliwość obserwowania meksykańskich kucharzy w akcji na kuchni.

Pełną recenzję restauracji przeczytacie TUTAJ

 



 

NAJLEPSZA KUCHNIA KOREAŃSKA – OUCH! WARSAW

Zwycięzca tej kategorii może wydać się kontrowersyjny, bo jest to niewielki lokal specjalizujący się w dostawie kurczaków w stylu Korean Fried Chicken. Ale zamawialiśmy u nich kilka razy, a kurczaki zawsze były wyśmienite i w dobrym stosunku jakości i ilości do ceny. Próbowaliśmy już wszystkie smaki z karty i każdy znajdzie coś dla siebie. Czy macie ochotę na mięso o cytrusowych, cebulowych, sojowych czy miodowych nutach – każda opcja Was mile zaskoczy. Po prawej stronie Wisły nie ma lepszych kurczaków, kropka. 

 




NAJLEPSZA KUCHNIA FRANCUSKA – LA BRASSERIE MODERNE

Eleganckie miejsce, które okazało się jedną z najlepszych restauracji, w jakich jadłam w całym roku (bez względu na kuchnię). Ich zupa cebulowa i niezwykle bogate Bouillabaisse zachwycało, comber jagnięcy rozpływał się w ustach, a stek był idealnie wysmażony. Nawet najmniejszy dodatek typu frytki czy puree z pietruszki był zrobiony z niezwykłym smakiem i starannością. Jeśli szukacie restauracji na specjalną okazję, to jest właśnie to. Szczegółowa recenzja jeszcze się tworzy, wypatrujcie jej na blogu niebawem.

 



 

NAJLEPSZA KUCHNIA BLISKOWSCHODNIA – JOEL SHARING CONCEPT

Jak sama nazwa wskazuje – JOEL to miejsce idealne do dzielenia się jedzeniem. Choć takie „tapasowe” podejście nie jest jeszcze w Polsce zbyt popularne, to jestem jego wielką fanką. A w JOEL który talerzyk nie pojawi się na Twoim stole – i tak będzie pyszny i zapewne po chwili zniknie w całości. Zarówno mięsa (steki, jagnięcina, ośmiornica) jak i liczne dania wegetariańskie (labneh, pieczony kalafior) są tu na wysokim poziomie. Aż ciężko się czasem podzielić!
😉

Szczegółową recenzję z wizyty znajdziesz TUTAJ

 



 

NAJLEPSZA KUCHNIA POLSKA – SYTY CHMIEL

Powiem uczciwie, że nie każde danie mnie w Sytym Chmielu urzekło tak samo (baba ziemniaczana na słodko to nie moja bajka), ale koncept nowocześnie podanej kuchni polskiej w połączeniu z kraftowymi piwami jest po prostu genialny. Do tego wreszcie ktoś rozumie i jeszcze propaguje moją miłość do chałek podanych na wytrawnie. No i ten tatar….palce lizać! Mój odwieczny problem by w lokalu z kraftowym piwem zjeść na wysokim poziomie wreszcie się rozwiązał! Dziękuję za to Witowi Szychowskiemu aka Panu Tasakowi, a Wam polecam gorąco to miejsce.

Relacja z Sytego Chmielu dostępna TUTAJ

 




NAJLEPSZA KUCHNIA WEGETARIAŃSKA – PEACHES GASTRO GIRLS


Myślałam z początku, że sława tego miejsca jest przesadzona, a sam lokal jest bardziej modny niż smaczny, ale bardzo się pomyliłam. Pysznie, zdrowo i kolorowo – tak można podsumować menu tej restauracji. Widać inspiracje kuchniami świata, ale każde danie ma w sobie jakiegoś zaskakującego twista. I pozostawia zadowolonym nawet największego mięsożercę.

Szczegółowy opis restauracji przeczytacie TUTAJ

 



 

NAJLEPSZE BURGERY – BURGER SHOP SULEJÓWEK

Zeszłoroczni zwycięzcy w kategorii „Food Truck” w tym roku zdeklasowali konkurencję ofertą swojego podwarszawskiego lokalu. Zawsze gdy zamawiamy jakieś pyszne burgery, ich kanapki i tak są o gwiazdkę wyżej. Oryginalne i różnorodne składniki, idealnie wysmażone mięso nawet w dostawie i jedne z najlepszych loaded fries jakie kiedykolwiek jadłam – to ich największe atuty. A gdy dodam do tego własnoręcznie wypiekane bułki i domowej roboty sosy to nie muszę mówić nic więcej. Absolutny burgerowy numer 1!

Więcej o naszym ostatnim zamówieniu z Burger Shop przeczytacie TUTAJ

 



 

NAJLEPSZA PIZZA – RISTORANTE PIZZERIA NAPOLETANA DA GERO

Domenico Galasso, którego pracę jako pizzaiolo doceniłam już w poprzednim rankingu w lokalu Casa Mia, przeniósł się na ulicę Żelazną i wraz z Gero Casio otworzył tętniące życiem i smakiem bistro z moją ukochaną pizzą neapolitańską w stylu canotto. Oprócz dobrze znanych klasyków upolujecie tu również fantazyjne pizze np. z kremem z dyni, speckiem i płatkami migdałów. Wszystkie są tak dobre, że jem je po same brzegi, a w restauracji zamówicie równie atrakcyjne dania główne, makarony i lunche. Polecam całym serduchem!

Relację z wizyty w Pizzeria da Gero znajdziecie TUTAJ

 




NAJLEPSZE SUSHI - HOME BBQ

Choć po nazwie ciężko się tego spodziewać, najlepsze sushi w tym roku (biorąc pod uwagę lokale, które nie pojawiły się w zestawieniach w zeszłych latach) zjadłam właśnie w restauracji na Bakalarskiej, dedykowanej zarówno sushi jak i koreańskiemu grillowi. Ogromna różnorodność dobrej jakości składników, feeria smaków i przepiękny wygląd sushi i sashimi cieszył zarówno podniebienie jak i oczy. Zdecydowanie polecam to miejsce mimo jego przaśno-kiczowatego wyglądu (który akurat miłośników Azji czy K-Popu na pewno zachwyci).

A więcej o pobycie w Home BBQ przeczytacie TUTAJ

 



 

NAJLEPSZE STEKI – BEEF N’PEPPER

Lokal z klubowym klimatem specjalizujący się w mięsie. Pod jakąkolwiek postacią zamówicie tu wołowinę – na pewno Was nie rozczaruje. Tatar, carpaccio i wreszcie steki – dobrej jakości kawałki, wysmażone zgodnie z życzeniem, sprężyste i soczyste, z ciekawymi sosami do wyboru. Co ciekawe, zamówić je możecie nawet w godzinach nocnych, kiedy to restauracja zmienia się w klub Pepper Night z otwartą kuchnią. Dobre steki przez prawie całą dobę? To rozumiem!


Szczegóły wizyty przeczytacie TUTAJ

 



 

NAJLEPSZY BAR – NOLA BAR

W tym miejscu podoba mi się dosłownie wszystko – niezwykle oryginalny wystrój (i muzyka) nawiązujące do Nowego Orleanu, przepiękne i przepyszne drinki, wielka otwartość i talent barmanów, pyszna i oryginalna kuchnia cajun, której nie dostaniecie chyba nigdzie w Warszawie. Jeśli nigdy nie jedliście Jambalayi, Gumbo czy smażonych lub grillowanych ostryg – tu zamówicie wszystko w jednym miejscu. Wizyta w Nola Bar jest więc podróżą i duchową i kulinarną, którą każdemu polecam.


A więcej o tym miejscu przeczytacie w relacji TUTAJ

 



 

NAJLEPSZA PIEKARNIA – BĘDZIE DOBRZE

Znana foodiesom z blogowej sfery Głodna Daga otworzyła wraz ze swym partnerem Borysem Roswadowskim aka Lord Bejkerem pyszną piekarnię w miejscu mojego dzieciństwa na Starym Mokotowie. Ale to nie tylko sentyment do lokalizacji sprawił, że rozpływałam się jedząc ich chleby. To u Dagi zjadłam najlepsze dotychczas (i wciąż niepokonane) brownie, to u niej poznałam ciasto libańskie, a moje dziecko nie mogło się oderwać od japońskich Shokupanów. To idealne połączenie piekarniczych tradycji i smaczków kulinarnych z całego świata!

Relację z wizyty w Będzie Dobrze przeczytacie TUTAJ

 



 

NAJLEPSZA CUKIERNIA – DOMOBAKE

Z tą kategorią miałam w tym roku największy problem. Odwiedziłam mnóstwo świetnych cukierni i wybór był ogromnie trudny. Ale w Domobake zachwyciło mnie każde ciacho jakiego się tylko dotknęłam, a Red Velvet Cookie Sandwich z kremowym serkiem czyli nawiązanie do ciasteczkowej kanapki lodowej śnił mi się po nocach i jest moim ciastkiem roku. Słony, słodki, chrupiący, kremowy, no po prostu boski. A ptysie, cynamonki, cake popsy, serniki i inne ciacha reprezentują równie wysoki poziom. Tak wygląda cukiernicze niebo.

O Domobake więcej przeczytacie TUTAJ

 



 

NAJLEPSZY FOOD TRUCK – PAKCZOJ

Kategoria food truck stanowiła w tym roku odmienny problem. Właściwie nic z jedzonych rzeczy (a próbowaliśmy z mężem głównie nowości) nas nie zachwyciło, większość jedzenia z trucków była po prostu poprawna, albo wręcz nieciekawa. Chlubnym wyjątkiem okazał się wóz Pakczoj serwujący azjatyckie makarony w różnych odsłonach, czyli coś zdecydowanie oryginalnego. Ich makaron yakisoba z boczkiem chashu rozjaśnił mi pochmurny dzień zlotu food trucków i szybko zniknął z miski, bo każdy chciał spróbować. Nie wiem czy pandemia obniżyła poziom stołecznych lub przyjeżdżających do Stolicy żarciowozów, ale Pakczoj zdecydowanie wyznacza im dobry kierunek.

 


 

NAJLEPSZY SKLEP/GARMAŻERIA – FALAFELKA BISTRO

Ukryte na bazarku przy Rondzie Wiatraczna niewielkie syryjskie bistro Pani Karimy to prawdziwa perełka bliskowschodniej kuchni. Można tu zamówić przysmaki na obiad, lunch, kolację lub wielką ucztę dla całej rodziny i przyjaciół. Kotleciki jagnięce z granatem i pistacjami w środku to mój absolutny hit, ale równie mocno zachwycą Was sałatki, falafele, hummus czy pierogi smażone z serem kozim. Trudno się zdecydować, najlepiej po prostu spróbujcie wszystkiego!

Więcej o Falafelce przeczytacie TUTAJ

 




A jakie są Wasze największe gastrogwiazdy minionego roku? Dzielcie się rekomendacjami i poleceniami! Smakowitego 2023 roku wszystkim!

 

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Na Ostrzu Języka13 stycznia 2023 01:20

      Polecam się z poleceniami ;)

      Usuń
  2. Mój rok osłodziły jagodzianki i malinianki z Doza Cafe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Ostrzu Języka13 stycznia 2023 03:38

      Muszę wreszcie trafić do tego miejsca! Słyszałam o nim same świetne opinie.

      Usuń
  3. Hummus z Falafelki przy Wiatracznej najlepszy w całej Warszawie. Przepyszne falafele 👌. POLECAM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Ostrzu Języka17 stycznia 2023 12:33

      Podpisuję się pod tym stwierdzeniem! 👍

      Usuń

Prześlij komentarz

Popular Posts